BLOG << zobacz wszystkie wpisy

19 marca 2013,

Czy przyjmę przesłanie?

Dn 13, 41-62 · Ps 23 · J 8, 12-20

Dzisiejsza Ewangelia z 8 rozdziału Ewangelii Jana to kolejna odsłona przeciwności, z jakimi spotykał się Jezus, gdy nauczał tłum. Tym razem Jego słowa: Ja jestem światłością świata…” wywołały zgorszenie i spowodowały oskarżenia o brak autorytetu do tego typu stwierdzeń. Kim Ty jesteś? – wołali do Jezusa liczni zgromadzeni. Domagano się od Jezusa potwierdzenia autorytetu i powoływano się na zapis Prawa, że potrzeba 2 świadków i ich zgodnego zeznania aby słowa uznać za prawdziwe.

Kiedy Słowo Boże mówi coś, co nie do końca jest dla nas przyjemne, wtedy szukamy wymówek. Szukamy takiej interpretacji, która nie naruszy naszego stanu. Faryzeusze powiedzieli do Jezusa: „Twoje świadectwo nie jest prawdziwe”, czyli nie jest wiarygodne, bo potrzebny jest drugi świadek. Gdy chodzi o Pismo, mówimy: ten fragment można rozumieć inaczej,… czytałem kiedyś inną interpretację. Różne mogą być argumenty, gdy chcemy odrzucić przesłanie.

Jezus wypowiadał się bardzo konkretnie o grzechu, sądzie i z drugiej strony o Królestwie Bożym. Trzeba słuchać Jego słów, nie ma innej alternatywy. Tak samo ze Słowem Bożym. Zawiera ono orędzie życia wiecznego, Słowo, które leczy, uzdrawia, wzbudza wiarę i daje nadzieję. Trzeba Je przyjąć i rozeznać, bo jest ono lampą, dla naszych stóp. Idąc za Jezusem, nie kroczymy w ciemności bo mamy światło życia!