BLOG << zobacz wszystkie wpisy

18 czerwca 2014,

Kiedy uczynki pobożne są złe?

2 Krl 2,1.6-14 Ps 31 Mt 6,1-6.16-18

Jezus powiedział do swoich uczniów:

„Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.

Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój który widzi w ukryciu, odda tobie.

Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie”.

Życie na pokaz dotyczy nie tylko celebrytów. Albo inaczej, pozy celebrytów przenikają do sfer religijnych człowieka. W kościołach i wspólnotach są aktualne słowa Jezusa, ponieważ postawy liderów nie zawsze odzwierciedlają ich serce. Zdarza się, że robią rzeczy na pokaz, bo tak wypada, bo tego się oczekuje, bo to jest nobilitujące. Do klasyki wszedł zwrot opisujący takie zachowania: „postawa faryzejska”.

Jezus zwraca uwagę na jałmużnę, modlitwę i post. To są wspaniałe postawy, bardzo potrzebne do naszego wzrostu duchowego. Każda z nich jest mile widziana przez Boga. Ale zauważmy, jak każdą z nich możemy zepsuć. Możemy sprawić, że nasze dawanie będzie pozbawione błogosławieństwa, nasze modlitwy pozostaną bez odpowiedzi, a post nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.

Dawanie na pokaz, to wzór świata. W biznesie często słyszymy o akcjach charytatywnych. Nic dziwnego, że często o tym słyszymy, bo firmy wydają kilka razy więcej środków na promocję swej akcji charytatywnej niż na samo dzieło pomocy. To jest jałmużna według wzoru tego świata.

Jezus proponuje dawanie od serca, z miłości, w ukryciu. Kiedy rodzic daje dziecku pieniądze lub coś kupuje, rzadko myśli o tym, że coś daje. Po prostu jest to część życia i cieszy się, jeżeli może zaspokoić potrzebę dziecka. Znam to z autopsji. Dlaczego tak robi? Bo kocha! Chyba nie ma lepszej odpowiedzi. Jeżeli żyjemy miłością, zauważamy potrzeby i odpowiadamy na nie.

Modlitwa i post może być niesamowitym przeżyciem, dającym poczucie intymności z naszym Stwórcą. „Jak ten ksiądz się pięknie modli!”, „Jak ona wspaniale prowadzi uwielbienie!” To są pochwały, które mogą rozbudzać pokusę i dzisiejsze wspólnoty nie są od nich wolne. Nawet więcej, dzisiaj to są wielkie pokusy, które wciągają wspaniałych ludzi, muzyków, wokalistów, ludzi z tzw. „sceny”. Nie łatwo pozostać sobą występując przed coraz to większym tłumem.

Leighton Ford w książce „Przemieniające Przywództwo” napisał, że nic tak nie zmienia negatywnie liderów, jak obiektyw kamery. Nawet najwierniejsi i pobożni chrześcijanie zmieniają się w medialnych potentatów. Łatwo potępiać Agnieszkę Radwańską, za pozowanie na golasa. Naprawdę podziwiam tych medialnych bohaterów, jak Messi, którzy po strzeleniu gola podnoszą ręce do góry. Robi to też nasz Lewandowski. Ale media znają wielu, których scena doprowadziła do ruiny, zwłaszcza w wierze.

Jak powinna być nasza odpowiedź? Módlmy się za nich, aby Pan dawał im siły do odpierania pokus prowadzących do łatwej chwały. Módlmy się, aby Pan strzegł ich serc. Oraz oczywiście naszych, bo my też w małych rzeczach lubimy czasem zabłysnąć, aby inni zauważyli i pochwalili. Łase jest ucho człowieka na pochwały i pochlebstwa. Jezus zna nasze serce i podpowiada, bądź bogaty przed Bogiem w modlitwie, poście i jałmużnie. On zna Twoje serce i widzi każdy nasz gest. Jemu się powierzajmy bardziej niż ludziom.