BLOG << zobacz wszystkie wpisy

5 września 2012,

Trzy zasady Królestwa Bożego

1 Kor 3, 1-9 · Ps 33 · Łk 4, 38-44

W dzisiejszej Ewangelii czytamy opis wycinka z życia Jezusa. Po cudzie w synagodze, gdy wprowadził w zdziwienie mieszkańców miasta, pozostaje dalej w tej miejscowości. Czytamy, że odwiedził Szymona, czyli Piotra Apostoła (imię Piotr, czyli „Skała”, nadał Szymonowi właśnie Jezus) w jego domu. Jezus uzdrawia teściową Piotra, z czego wynika, niedwuznacznie, że Piotr miał żonę. Dzisiaj, po dziewięciu wiekach obowiązkowego celibatu dla stanu duchownego może się to wydawać dziwne, ale wtedy raczej to było normalne, że dorosły mężczyzna miał żonę, chyba, że wybrał samotniczy tryb życia – jak Jezus czy Jan Chrzciciel. Niektórzy komentatorzy piszą, że w okresie, gdy Piotr był uczniem Jezusa, żona Apostoła już nie żyła. Nie ma bowiem o niej wzmianki w Ewangeliach. Tego nie da się udowodnić, ale odkąd przeczytałem Wyznania św. Augustyna zauważam, że w kulturze tamtych czasów nie przejmowano się kobietami. Św. Augustyn napisał bardzo osobistą książkę, wiele się dowiadujemy o jego życiu, jego matce i jego synu, a także przyjaciołach, ale imienia kobiety, z którą miał to dziecko i z którą żył wiele lat – tego nie znajdziemy. I w Ewangeliach mamy na przykład „3000 mężczyzn nie licząc kobiet i dzieci.” Wróćmy jednak do podstawowego wątku omawianej perykopy.

Ewangelista Łukasz opisuje życie Jezusa, pisząc do Teofila, dostojnika rzymskiego. Opisuje mu, że Jezus miał całkowitą władzę nad chorobami i złymi duchami. Po cudzie w synagodze i uzdrowieniu teściowej Piotra całe miasto zaczęło mu przynosić wszelkich chorych. To musiał być niezwykły widok. Uliczny szpital, bo nie sądzę, że pomieścili się w domu. A Jezus każdego uzdrowił. A więc ma władzę nad każda chorobą i nad każdym złym duchem.
Dowiadujemy się także, że duchy wiedziały kim on jest, krzyczały, że jest Synem Bożym. A więc świat duchowy rozpoznaje Jezusa. Taka luźna uwaga, że rozpoznaje również nas, jeżeli mamy Jezusa.
I jeszcze pytanie, czy ludzie, którym usługiwał Jezus rozpoznali Go jako Mesjasza, Syna Bożego? Wydaje się, że jednak nie. Widzieli cudotwórcę. Jakiś czas później Jezus wydaje sąd nad Kafarnaum, że gdyby w Sodomie zdarzyły się takie cuda, to mieszkańcy by się nawrócili, a w Kafarnaum to się nie stało. Rodzi się tu pytanie o naszą reakcję, gdy doświadczamy cudów. Czy reagujemy wiarą i zaufaniem?
Jezus staje się bardzo popularny, ale nie korzysta z tej popularności. Wcześnie rano usuwa się i idzie na górę, by tam potkać się z Ojcem, czyli modli się. Zostaje odkryty tam przez mieszkańców, którzy zbiegli się do niego, ale On nie pozostaje z nimi, ponieważ nie taki jest plan Ojca. Królestwo Boże ma być ogłoszone także w innych miastach.

Z tego krótkiego tekstu można wyprowadzić 3 zasady o Królestwie Bożym:
Po pierwsze, ma władzę nad chorobami i złymi duchami. (oczywiście w kontekście punktu 3)
Po drugie, jest rozpoznawane przez świat duchowy niezależnie od reakcji ludzi.
Po trzecie, jest całkowicie zależne od woli Ojca.
Wnioski z tych zasad są niesamowicie optymistyczne, ale o tym, może innym razem.