BLOG << zobacz wszystkie wpisy

24 lipca 2013,

Ziarno i plon

Wj 16, 1-5.9-15 · Ps 78 · Mt 13, 1-9

Dzisiaj w czytaniu Ewangelii przypowieść o siewcy, równie znana jak wczorajsza o winnym krzewie. Nie będę robił analizy, ale podzielę się jedną myślą. Role w przypowieści są jasno określone. Bóg jest siewcą, ziarno – to Słowo Boże, a gleba to słuchacze, czyli my. Zauważmy, że to ziarno, a nie gleba wydaje plon. Oczywiście wielkość plonu i czy w ogóle on będzie, zależy od gleby, ale sama gleba, bez ziarna nie wyda plonu. Choćby nie wiem, jak była żyzna, dobrze uprawiana, przygotowana – potrzeba ziarna, czyli Słowa, aby plon był możliwy. Może nam się wydaje, że możemy być dobrzy w prowadzeniu służby i skuteczni. Ale jeżeli ziarno nie pochodzi od Pana, to żadnego plonu nie będzie. I to tyle. W Mt. 13, 18-23 Jezus wyjaśnia przypowieść Apostołom. Zachęcam do przeczytania.