BLOG

Słowo

30 sierpnia 2013,

Ale czy mają oliwę?

1 Tes 4, 1-8 · Ps 97 · Mt 25, 1-13

Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść:

„Podobne jest królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły ze sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się oblubieniec opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły.
Lecz o północy rozległo się wołanie: «Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie». Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły czytaj dalej »

27 sierpnia 2013,

Oczyść wpierw wnętrze kubka…

1 Tes 2, 1-8 · Ps 139,1-5 · Mt 23, 23-26

Jezus przemówił tymi słowami:
„Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku, lecz pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać. Przewodnicy ślepi, którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda.
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dbacie o czystość zewnętrznej strony kubka i misy, a wewnątrz pełne są zdzierstwa i niepowściągliwości. Faryzeuszu ślepy! Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby czytaj dalej »

26 sierpnia 2013,

Zróbcie, co wam powie

Prz 8, 22-35 · Ps 48 · J 2, 1-11

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus Jej odpowiedział: „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina moja”. Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: „Napełnijcie stągwie wodą”. I napełnili je czytaj dalej »

25 sierpnia 2013,

Determinacja

Iz 66, 18-21 · Ps 117 · Hbr 12, 5-7.11-13 · Łk 13, 22-30

Jezus nauczając, szedł przez miasta i wsie, i odbywał swą podróż do Jerozolimy. Raz ktoś Go zapytał: „Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?”.
On rzekł do nich: „Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli. Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: »Panie, otwórz nam«; lecz On wam odpowie: »Nie wiem, skąd jesteście«. Wtedy zaczniecie mówić: »Przecież jadaliśmy i czytaj dalej »

24 sierpnia 2013,

Chodź i zobacz

Ap 21, 9b-14 · Ps 145 · J 1, 45-51

Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: „Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy, Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu”.
Rzekł do niego Natanael: „Czyż może być co dobrego z Nazaretu?”
Odpowiedział mu Filip: „Chodź i zobacz”.
Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: „Patrz, czytaj dalej »

21 sierpnia 2013,

Czy nie o denara umówiłeś się ze mną?

Sdz 9, 6-15 · Ps 21 · Hbr 4, 12 · Mt 20, 1-16a

„Albowiem królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.
Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: «Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam». Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił.
Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: czytaj dalej »

20 sierpnia 2013,

Ucho igielne

Sdz 6, 11-24a · Ps 85 · Mt 19, 23-30

„Pewien człowiek zbliżył się do Jezusa i zapytał: „Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?”
Odpowiedział mu: „Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania”.
Zapytał Go: „Które?”
Jezus odpowiedział: „Oto te: nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego jak siebie samego”.
Odrzekł Mu młodzieniec: „Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje?”
Jezus mu odpowiedział: „Jeśli chcesz być doskonały, idź, czytaj dalej »

8 sierpnia 2013,

Ty jesteś Mesjasz!

Lb 20, 1-13 · Ps 95, 1-2.6-9 · Mt 16, 13-23

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”
A oni odpowiedzieli: „Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków”.
Jezus zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?”
Odpowiedział Szymon Piotr: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”.
Na to Jezus mu rzekł: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr – Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”.
Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.
Odtąd zaczął Jezus wskazywać swoim uczniom na to, że musi iść do Jerozolimy i wiele cierpieć od starszych i arcykapłanów, i uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: „Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie”.
Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: „Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie”.

Po wczorajszym czytaniu o wierze kobiety z Kanaanu (Mt.15) mamy dzisiaj perykopę znaną jako „wyznanie Piotra” i jest to Mt. 16, 13-23. Co się działo pomiędzy tymi wydarzeniami? Spójrzmy czytaj dalej »

7 sierpnia 2013,

Z wiarą…

Lb 13, 1-2a.25-14, 1.26-30.34-35 · Ps 106 · Mt 15, 21-28

Jezus podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: „Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha”. Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem.
Na to zbliżyli się do Niego uczniowie i prosili: „Odpraw ją, bo krzyczy za nami”.
Lecz On odpowiedział: „Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela”.
A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: „Panie, dopomóż mi”.
On jednak odparł: „Niedobrze jest brać chleb dzieciom i rzucać psom”.
A ona odrzekła: „Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołu ich panów”.
Wtedy Jezus jej odpowiedział: „O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz”. Od tej chwili jej córka została uzdrowiona.

Dzisiejsza Ewangelia bardzo mnie zaskakuje. Przedstawiona tam postawa Jezusa nie bardzo pasuje do kogoś, czytaj dalej »

5 sierpnia 2013,

Kroczenie po wodzie

Lb 11, 4b-15 · Ps 81 · Mt 14, 22-36

W dzisiejszych czytaniach mamy ukazane różne aspekty wiary i jej dynamikę.

Po pierwsze do Boga przychodzą Ci, którzy mają jakieś potrzeby. Raz zaspokojeni będą Go szukać i pragnąć więcej. Jezus, gdy nakarmił 5 tysięcy wiedział, że wielu będzie Go szukało, ale ich motywacją będzie zaspokajanie swoich potrzeb. Nie o to chodziło Mistrzowi. Oddalał się od nich lub odprawiał ich. Nie był obojętny w stosunku do nich, ale miał inny plan.

Dalej widzimy, że po wielkim znaku rozmnożenia chleba Apostołowie doświadczają przeciwności na jeziorze. Ten sam dzień może przynieść wielkie zwycięstwo w Chrystusie i przeciwności: „Łódź była miotana falami, bo wiatr był im przeciwny.”

Dalej widzimy, że Jezus przychodzi do Apostołów w tych przeciwnościach. On jest z nami wtedy, gdy życie lub okoliczności nami pomiata. Przychodzi w sposób, który nas zaskakuje, może nie tak, jak chcielibyśmy. Czasem, jak Apostołowie, Jego pojawienia się nie rozpoznamy od razu, wręcz przeciwnie, będzie nas to napawało dodatkowym lękiem. Dlatego potrzebujemy Go słuchać, aby usłyszeć ten głos: „to Ja, nie bójcie się.”

Następna scena pokazuje, że w rozpoznawaniu obecności Jezusa często nie mamy absolutnej pewności, czytaj dalej »